Telefon 608 286 779

  Telefon 723 300 111

  Email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

mask

Jaki wpływ na zdrowie ma bezdech senny?

Bezdech senny, znany również jako zespół obturacyjnego bezdechu sennego jest poważnych schorzeniem, które dotyka coraz większej ilości ludzi w Polsce. Głównym i najbardziej zauważalnym objawem tej choroby jest chrapanie. Niestety, nadal wiele osób bagatelizuje bezdech senny lub wstydzi się podjąć leczenia, nie wiedząc, jak poważne konsekwencje może nieść za sobą ta choroba.

Jak można rozpoznać bezdech senny i do czego może prowadzić?

Mówiąc o bezdechu sennym, mowa o wielokrotnie powtarzających się epizodach zatrzymania, lub też ograniczenia przepływu powietrza przez drogi oddechowe w okolicach gardła, przy jednoczesnej wzmożonej pracy mięśni oddechowych. W przypadku bezdechu taki zanik musi trwać dłużej niż 10 sekund, w wielu przypadkach zdarza się kilkukrotnie w ciągu jednej nocy. Bezdech senny powoduje również spadek saturacji o 2-4% w stosunku do jej wartości w okresie czuwania.

Osoby zmagające się z bezdechem sennym powinny jak najszybciej podjąć leczenie, aby odzyskać komfort życia oraz uniknąć innych schorzeń. Konieczna jest zmiana stylu życia, a w wielu przypadkach także zastosowanie specjalnego aparatu tap-t, który zapobiega chrapaniu i dalszemu rozwojowi bezdechu sennego. U chorych, którzy nie podjęli się leczenia, może rozwinąć się nadciśnienie tętnicze, co może prowadzić do pojawienia się chorób serca, których konsekwencją może być choroba niedokrwienna i zgon.

Bezdech senny jest także częstą przyczyną wypadków komunikacyjnych. Osoby chorujące na tę przypadłość nie powinny prowadzić pojazdów mechanicznych – jest to równie niebezpieczne, co kierowanie pod wpływem alkoholu. U sporej grupy osób ze zdiagnozowanym, lecz nieleczonym bezdechem sennym rozwija się również cukrzyca typu 2, problemy z wysypianiem i produktywnością w dzień oraz depresja.

Czytaj dalej: Czy bezdech senny można wyleczyć?